Szczerze mówiąc nawet bez patrzenia czym się obecnie reklamują nie wierzę, że komercyjna firma budująca cokolwiek na bazie engina do wyświetlania reklam z funkcją przeglądarki robi cokolwiek lepszego od firefoxa.

Ja na swoim kompie używam obu, zmieniam co kilka tygodni albo jak któraś przeglądarka mnie wkurzy. Niestety, póki w Chromie będzie funkcjonował uBlock Origin to on dla mnie wygrywa:

• Netflix, HBO i Disney+ (których czasami używam jak czegoś nie mogę łatwo spiracić tuż po premierze, zwłaszcza seriale w dniu wypuszczenia odcinka) nie działają powyżej 720p w Firefoxie, w Chromie jest chyba do 4k
• Firefox faktycznie jest lżejszy i szybciej się włącza, ale Chrome ma szybciej działający interfejs, szybciej wczytuje zawartość, lepiej sobie radzi z dużymi stronami
• wiele aplikacji webowych wymaga Chromium
• synchronizacja Firefoxa między urządzeniami jest chujowa – jak przesyłam kartę z kompa na kompa to liczę, że pojawi mi się z grubsza od razu, a nie po 20 minutach
• menadżer haseł Firefoxa na Androidzie (kiedyś jako osobna aplikacja Firefox Lockwise, obecnie w ramach przeglądarki) jest tragiczny kiedy wymagamy uzupełnienia hasła poza przeglądarką tj. w 99% przypadków po prostu nie działa
• Firefox zamraża całego kompa podczas dłuższego udostępniania ekranu z Google Meet
• Firefox na Androida ma bardzo dziwaczny interfejs i odświeża każdą stronę przy zmienieniu karty (mimo 8GB ramu!)
• nie ma wersji kompatybilnej z tabletami
• na Windowsie 11 na lapku mojej dziewczyny FF nie zapisuje cookiesów i historii, mimo że nie jest to wyłączone w ustawieniach. Ani reinstalacja ani odpalenie jako admin nie pomaga, a dzieje się to od zawsze. Permanentny tryb prywatny

Wiem, że trzeba jebać monopolistów, takich jak Google, ale strasznie to ciężkie, kiedy robią produkt, który w kluczowych względach jest obiektywnie lepszy

Wiesz, są ludzie używający jutuba, czy w ogóle internetu bez adblocka… Nie ogarniam jak tak można żyć, ale tak jest.