Zarządcy zaniedbanego podwórka przy ulicy Podwale 18 we Wrocławiu nie kiwnęli palcem, więc wzięli sprawy w swoje ręce i remontują je sami. Pracują nawet dzieci. Do tej pory jedyną atrakcją dla dzieci
Zawsze mam mieszane uczucia do takich akcji bo z jednej strony cieszy że ludzie się w coś kolektywnego zaangażowali, a z drugiej ma to takie konsekwencje że miasto potem innym mówi “zróbcie sami bo tamci przecież sobie zrobili”:/
Też mam mieszane uczucia, ale generalnie można z tego wyciągnąć wniosek:
władza jest szkodliwa, a w najlepszym przypadku bezużyteczna. Nie ma powodów, by pokładać w nich nadzieję - trzeba brać sprawy w swoje ręce.
Samoorganizacja.
Albo niech sobie mieszkańcy wygłosują remont w WBO. Wiem, że budżet partycypacyjny ma anarchistyczny rodowód, ale czasem mam wrażenie, że największe znaczenie ma kto zrobi większy festyn w okresie zbierania głosów
Noooo, nie zgodzę się. Jeżeli lokatorzy płacą pieniądze za czynsz tej władzy to właśnie powinni od niej wymagać wydawania pieniędzy, energii i czasu na zarządzanie i remonty. A tak to nie dość, że płacą to jeszcze mają sami pracować? To już trzeba mieć na to spore zasoby.
Zawsze mam mieszane uczucia do takich akcji bo z jednej strony cieszy że ludzie się w coś kolektywnego zaangażowali, a z drugiej ma to takie konsekwencje że miasto potem innym mówi “zróbcie sami bo tamci przecież sobie zrobili”:/
Też mam mieszane uczucia, ale generalnie można z tego wyciągnąć wniosek:
władza jest szkodliwa, a w najlepszym przypadku bezużyteczna. Nie ma powodów, by pokładać w nich nadzieję - trzeba brać sprawy w swoje ręce. Samoorganizacja.
Albo niech sobie mieszkańcy wygłosują remont w WBO. Wiem, że budżet partycypacyjny ma anarchistyczny rodowód, ale czasem mam wrażenie, że największe znaczenie ma kto zrobi większy festyn w okresie zbierania głosów
A co nas obchodzi co powie władza? Nie wymagamy nic od niej poza jej zniknięciem.
Trzeba budować równoległe do pionowych horyzontalne społeczności. To jest właśnie przykład takiej społeczności.
Noooo, nie zgodzę się. Jeżeli lokatorzy płacą pieniądze za czynsz tej władzy to właśnie powinni od niej wymagać wydawania pieniędzy, energii i czasu na zarządzanie i remonty. A tak to nie dość, że płacą to jeszcze mają sami pracować? To już trzeba mieć na to spore zasoby.