• 6 Posts
  • 13 Comments
Joined 4 months ago
cake
Cake day: July 17th, 2024

help-circle
  • Jak najbardziej, trzeba budować maksymalną kolektywną samowystarczalność i lokalizować gospodarkę. Osobiście bardzo chciałbym zrobić lub dołączyć się do CSA (community-supported agriculture). Tu jest artykuł po angielsku od jednego projektu w którym troszkę uczęstniłem: https://www.omamaa.fi/in-english/

    Chociaż samo to nie wystarczy — może szanse są małe, ale jednak bezpośrednio walczyć z kapitałem paliw kopalnych trzeba, bo żadna samowystarczalność nas nie uratuje jeżeli przez kolejne 25 lat rządy będą tylko gadać o skali problemu a nic z tym nie robić. Ponadto, nawet jeżeli zaprzestamy emitować dzisiaj, potrezbujemy zainwestować mocno w technologie wychwytywania gazów cieplarnianych, bo niektóre procesy jak na przykład rozmarzanie torfowisk na Syberii już się uruchomiły, a więc będziemy musieli wyciągnąć duże iłości metanu żeby uninkąć totalnego rozpierdolu. Nie będzie to przesadą powiedzieć że jedynie naprawdę radykalna rewolucyjna polityka oparta na jedności ludzi i środowiska i totalnej reorientacji gospodarki ma jakąkolwiek szansę na sukces.


  • Prawda jest taka że nie jest tylko chujowo, jest bardzo duża szansa że życie takie jak wiemy bardzo gwałtownie przestanie być możliwym, a ludzie do tego przygotowani nie są. Już na horyzoncie 10 lat możemy się spotkać z globalną klęską nieurodzaju; wystarczy mieć jeden pechowy rok i po prostu nie będziemy mieli co jeść. Osobiście też nie czuję się dobrze myśląc o tym, ale coraz bardziej daję się być pochłoniętym tym uczuciem końca świata i moim zdaniem prędzej czy później wszyscy musimy przez to przejść by zacząć robić naprawdę radykalne zmiany.

    Z drugiej strony, zwierzęta w trakcie walki z drapieżnikiem, przewidując ewidentną porażkę a więc koniec swojego istnienia, często przestają walczyć i mają taki wzrok jakby były w innym świecie, odcinając się od bardzo traumatyczego przeżycia czym jest nieuchronna śmierć.

    Być może, w tę stronę się (po)toczy nasza kolektywna świadomość w tej sprawie.





    1. Nie do końca, ale ma plus że jest zdecentralizowany, więc los całego protokołu nie zależy od jednej organizacji. Signal jest zajebisty pod względem prywatności, ale jak i inne organizacje, potrzebuje skądś brać hajs na utrzymywanie serwerów i takiego typu rzeczy. Prędzej czy później zacznie to wpływać na jakość usług dostarczanych przez Signal. Są już przesłanki: https://signal.org/blog/signal-is-expensive/
    2. Nie korzystam za dużo, ale z tego co wiem Matrix trochę bardziej jest rozbudowany w stronę otwartych grup. Ma pojęcie przestrzeni (“Spaces”) gdzie można tworzyć różne kanały. Byłoby to spoko opcją dla róźnych działań gdzie jest dużo wątków (np. kolektyw zajmujący się obroną lasów może mieć jeden kanał dla planowania blokad, drugi dla postępowań prawnych, trzeci dla tworzenia materiali na social media itd.) tak że każda osoba dodana do przestrzeni (mogą być prywatne) będzie miała dostęp do wszystkich kanałów od razu.
    3. tak i tak :)

    Są jeszcze inne alternatywy:

    1. Jest protokół XMPP który też jest dosyć rozbudowany, ale mniej przyjazny do osób nietechnicznych. https://xmpp.org/getting-started/
    2. Również zdecentralizowaną alternatywą jest Delta Chat; dosyć prosty w użyciu, jest to program oparty na protokolu SMTP, czyli jak zwykły email. https://delta.chat/en/