Sprawa analogiczna co do Cambridge Analytica i Facebooka: pokrzyczą, pogniewają się, a za parę dni wszystko wróci do normy.
Introvert, frontend developer and occasional cybersecurity researcher from Warsaw, Poland (CEST, GMT+2h). I am also a lead developer of @svmetasearch@pol.social.
This is my official and one of two profiles on social media (besides there I am on Pixelfed). Posts autodelete after 28 days to save space on the instance.
Sprawa analogiczna co do Cambridge Analytica i Facebooka: pokrzyczą, pogniewają się, a za parę dni wszystko wróci do normy.
@mkfirma@szmer.info “ekoterroryści”, bo działają wbrew kapitalizmowi, nie?
Proponuję zmienić medium, polskie fediwersum mimo że mniejsze to odporniejsze na takie głupoty. Grozili Tobie kiedyś nożem? Albo kałachem? No nie. Wiec przynajmniej w teorii nie masz do tego podstaw, zeby protestujących nazywać terrorystami.
Wiadomo, że metody protestowania nie należą do pokojowych, ale rządy do spraw zmian klimatu podchodzą biernie, a na żądanie WEFu (tfu!) liberalizują normy.
Nie bronie tez protestujących - znam przypadek, kiedy zatrzymali karetkę pogotowia, co było akurat czystym skurwysyństwem.
Ale jeżeli wszystkich, nawet tych działających w dobrej wierze stosujących nieco lepsze metody protestu nazywasz terrorystami, to w takim razie jestem dla Ciebie również terrorystą.
End of story.
To tylko podniesie słupki samobójstw i stwierdzanych depresji w górę. Nie każdy musi być olimpijczykiem, bo nie każdy ma do tego predyspozycje - a przymuszanie młodych ludzi do uprawiania sportu zniechęci kolejne generacje Polaków do jego uprawiania z czystej przyjemności. Widziałem kiedyś kampanię Decathlonu, która miała na celu wprowadzenie WFu na maturę jako przedmiot nieobowiązkowy. Jednak mimo tego, nie widziałbym go na egzaminach które w głównej mierze polegają na pisaniu i wypowiadaniu się w niektórych przypadkach.